Hunters' Moon - Kingdom of the Gratious Word

Nieobce nam to, co Światłem Pełni spowite...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Forum ledwo narodzone, toteż skąpo wśród tematów. Postaram się jak najszybciej dodać to czego brakuje: Wampiry.

#1 2010-03-16 09:38:19

blackunicorn

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 87
Punktów :   

Czarny Pies - strażnik podziemia...

Jest tajemniczy. Zwykle budzi strach, a w najlepszym wypadku wywołuje niepokój. Nie chciałbyś stanąć z nim oko w oko, zwłaszcza w nocy, w ciemnej uliczce. Duży czarny pies. Czy naprawdę jest się czego bać?
_______________________________
_______________________________

Kulturowe piętno:
----------------------------
Nie ulega wątpliwości, że czarne psy zostały skrzywdzone przez kulturę. Od niepamiętnych czasów, by zobrazować diabła i ogólnie zło, sięgano po czarny kolor, biel zarezerwowana była dla niebiańskości i dobroci. Ta utrwalająca się przez wieki symbolika silnie wpłynęła na stereotypowe myślenie ludzi.

Czarny pies sieje postrach jako bohater wielu legend i ludowych przekazów. Jedną z nich jest opowieść o tym, jakoby zamku w Ogrodzieńcu niedaleko Sosnowca pilnował właśnie duży czarny pies. Nie jest to zwierzę zwyczajne, podobno ma rozmiary przekraczające wzrost największego żyjącego czworonoga, a jego oczy płoną. Do tego, biegnąc, ciągnie za sobą kilkumetrowy wielki łańcuch, który, obijając się o ziemię, wydaje napawający grozą dźwięk.

Legenda mówi, że na zamku mieszkał kiedyś Stanisław Warszycki. Słynął on z okrucieństwa wobec poddanych, niejednokrotnie wymierzał im karę chłosty. Ponoć kazał także wychłostać publicznie własną żonę, a jej jękom i cierpieniom sam przyglądał się z lubością. Gdy wreszcie i na Warszyckiego przyszedł czas śmierci, nie umarł on naturalnie - ponoć diabły zabrały go żywcem do piekła.

Skąd zatem w historii o ogrodzienieckim zamku wziął się pies? Otóż mieszkańcy wierzyli, że po śmierci dusza okrutnego władcy zamieniła się w to straszne zwierzę i teraz, aby odkupić swoje winy, musi on co noc biec z długim łańcuchem do zamku i pilnować go. Ponoć stwór jest tak straszny, że nawet konie bały się wypasać w okolicach budowli, choć tam trawa była najbardziej soczysta.

Także duży czarny pies z przypiętym do szyi łańcuchem widziany był w okolicach kaplicy świętego Rocha w Iwanowicach koło Kalisza. Ostatni żyjący świadek twierdzi, że zobaczył go w okresie międzywojennym, a legendy głoszą, iż zawsze pojawiał się w ciemną noc, a wokół niego rozpościerała się poświata. Czyj był to pies i dlaczego widywano go właśnie w tej okolicy, tego nie wiadomo.

Jedna z najsłynniejszych książek o przygodach Sherlocka Holmesa to "Pies Baskervillów". Tytułowe zwierzę budzi przerażenie wśród okolicznych mieszkańców. Aby podgrzać też emocje czytelnika, Arthur Conan Doyle przedstawia je tymi słowy: "Był to pies - pies czarny jak węgiel, olbrzymi - taki, jakiego dotąd nie widziały oczy żadnego śmiertelnika. Z jego otwartej paszczy buchał ogień, ślepia żarzyły się jak węgle, a po całym jego ciele pełzały migotliwe płomyki. Nigdy nawet w majaczeniach chorego umysłu nie mogło powstać nic równie dzikiego, przerażającego, szatańskiego, jak ten czarny potwór, który padł na nas z tumanów mgły". Komentarz wydaje się zbędny.

________________________________________
________________________________________


Tak jak dla Egipcjan kot był strażnikiem podziemia, tak w kulturze eropejskiej rolę tą przejął czarny pies...
Pies błąkający się niczym bez celu, siejący grozę...
Wejścia do hadesu pilnował Cerber - mityczny odromny pise z trzema głowami. Merdał przujaźnie na widok nowych dusz, lecz próbę ucieczki karał straszliwym kąsaniem.

Pies jako taki doskonale wyczuwa śmierć : ogłaszając ją przeciągłym wyciem, budzącym lęk tak wielu ludzi.
Czarny pies wyłaniający się z mroku jest niemal niedostrzegalny, jakby był niewidzialny.

Dlaczego właśnie czarny pies stał się jednym z symboli świata mroku?
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?


... ... ...

Offline

 
Nieobce nam to, co Światłem Pełni spowite... Rozmowy o mroku i światłości. Wampir to czy wilkołak? A może cień drzewa wśród nocy? Czy to "Nieznane" oblicze swe odsłania, czy też prawdy stare nowe szaty przybierają?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.undeadshadows.pun.pl www.lobzonka.pun.pl www.dobry-mudzyn.pun.pl www.kkk.pun.pl www.fansite.pun.pl