Hunters' Moon - Kingdom of the Gratious Word

Nieobce nam to, co Światłem Pełni spowite...

Ogłoszenie

Forum ledwo narodzone, toteż skąpo wśród tematów. Postaram się jak najszybciej dodać to czego brakuje: Wampiry.

#1 2010-03-16 13:33:50

blackunicorn

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 87
Punktów :   

Dobro a Zło, Światłość a mrok...

Czy dobro mogłoby istnieć bez zła albo zło bez dobra?
Po czym rozpoznajemy że uczynek jest dobry lub zły?
Czekam na wasze opinie...


... ... ...

Offline

 

#2 2010-03-17 19:02:13

 Victoria

Moderator

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 24
Punktów :   
WWW

Re: Dobro a Zło, Światłość a mrok...

podobno dobro bez zła nie istnieje bo gdyby zła nie było, nie byłoby potrzeby definiować dobra. Myślę, że ten dualizm świata jest najstarszym podziałem jaki się dokonał i zachował. Podział na dobro i zło pomaga wyznaczać granice, pomaga określać pewne normy zachowań, wprowadzać porządek. Nawet na płaszczyźnie językowej istnieje coś takiego jak norma, niedopuszczalna pisownia czy wymowa i ogólnie przyjęta poprawność. W każdym aspekcie naszego życia istnieje wartościowanie. Bez niego, żyjąc w relatywizmie.. wszystko byłoby dopuszczalne... ale pytanie czy gdyby nie istniało pojęcie dobra i zła..czy pojęcie relatywizmu by się w ogóle narodziło?

Życie bez pojęć dobra i zła możliwe, że byłoby łatwiejsze, bo pozbawione moralnych dylematów, pozbawione ocen i norm. Tylko czy wtedy nie nastąpiłby chaos?

Offline

 

#3 2010-03-18 00:21:53

 Odehaar

Użytkownik

Skąd: SS
Zarejestrowany: 2010-03-16
Posty: 33
Punktów :   

Re: Dobro a Zło, Światłość a mrok...

Victoria napisał:

wszystko byłoby dopuszczalne...

anarchia .? ;P


"...Na pewno jesteś bo wierzę
Ukrywasz skrzydła wtulone
Zechciej mnie zabrać ze Sobą
Jeżeli jesteś...Aniołem..."

Offline

 

#4 2010-03-25 23:33:48

 janek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 9
Punktów :   

Re: Dobro a Zło, Światłość a mrok...

Nie koniecznie wszystko co nie jest dobrem musi być złem. I na odwrót. To dualistyczne uproszczenie. Czarne nie jest czarne i tylko tyle. Nie musi się automatycznie kwalifikować jako białe. Dwuwartościowość w dziedzinie etyki jest łatwa do zrozumienia ale prowadzi do wielu nieporozumień w codziennym życiu. Często mowa jest o jakiejś walce dobra ze złem. ...A gdyby pomyśleć że na przykład dobro z niczym walczyć nie zamierza bo jest bezkonfliktowo nastawione do pozornego przeciwnika? Szatan dlatego nie ma szans ;-P. Może prościej podejść do problemu na sposób reistyczny i nie zastanawiać się nad problemami abstrakcyjnymi tylko pomyśleć o konkretnych uczynkach i zdarzeniach. Codziennie podejmujemy decyzje i ponosimy odpowiedzialność za uczynki. Czasem okazuje się że nie da się zakwalifikować do któregoś z dwóch woreczków ( dobro, zło) naszych uczynków bo są one etycznie czy też moralnie (nigdy nie rozumiałem różnic między tymi słowami;-)) kompletnie neutralne. Nijakość  taka jest dziś dominująca .   

        Inną sprawą jest to w jaki sposób społeczności decydują o tym co jest be a co cacy. To cholernie długa historia i nie raz prowadziło to do niezłych zadym. Bo kwalifikowanie konkretnych uczynków do dozwolonych lub nie jest zawsze uzależnione od większości , która nie musiała i nie musi mieć racji. Dlatego też na gruncie formalno prawnym  nie ma pojęć dobra ani zła. Były i są tylko czyny zabronione i dozwolone. ...

Offline

 

#5 2010-03-26 12:03:33

 Odehaar

Użytkownik

Skąd: SS
Zarejestrowany: 2010-03-16
Posty: 33
Punktów :   

Re: Dobro a Zło, Światłość a mrok...

Janku, prawo prawem, ale co z moralnością.?


"...Na pewno jesteś bo wierzę
Ukrywasz skrzydła wtulone
Zechciej mnie zabrać ze Sobą
Jeżeli jesteś...Aniołem..."

Offline

 

#6 2010-03-26 17:54:49

 janek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 9
Punktów :   

Re: Dobro a Zło, Światłość a mrok...

jestes wolnym człowiekiem a to oznacza że ponosisz konsekwencje za swoje czyny. jestes odpowiedzialny nie tylko przed innymi ale tez przed sobą.Masz sumienie które czasem gryzie.

Offline

 

#7 2013-08-10 23:16:58

 Lanweni

Użytkownik

44789309
Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 10
Punktów :   

Re: Dobro a Zło, Światłość a mrok...

Victoria napisał:

podobno dobro bez zła nie istnieje bo gdyby zła nie było, nie byłoby potrzeby definiować dobra.

Ja patrzę na to troszeczkę inaczej:
Gdyby całkowicie wyeliminować zło, byliby tylko dobrzy ludzie.
Gdyby byli tylko dobrzy ludzie, z czasem zapomnieliby, czym jest zło.
Gdyby zapomniano, czym jest zło, ludzie zaczęliby robić złe rzeczy, nawet o tym nie wiedząc.
Gdyby nieświadomie wszyscy robili złe rzeczy, znalazłby się jakiś śmiałek, który mógłby stwierdzić, że tak nie powinno się postępować.
Gdyby znalazł się taki śmiałek, zacząłby zwalczać to zło.
Gdyby zaczął zwalczać zło, część ludzi też by stwierdziła, że postępuje on prawidłowo.
Gdyby ludzie to stwierdzili, również zaczęliby zwalczać zło, i w ten oto sposób równowaga zostanie odzyskana.
W skrócie: gdyby całokwicie pozbyć się jednego czy drugiego, i tak po jakimś czasie wszystko wróci do poprzedniego stanu.


blackunicorn napisał:

Po czym rozpoznajemy że uczynek jest dobry lub zły?

Dla mnie dobry uczynek to taki, który stanowi pomoc dla kogoś, ale nikomu nie przynosi szkody. Natomiast zły, to taki, który szkodzi komukolwiek.


Jam jest stwór podstępny, podły,
Nie pomogą na mnie modły.
Gdy na słowa ktoś nie zważy,
W starciu ze mną się poparzy.

Offline

 
Nieobce nam to, co Światłem Pełni spowite... Rozmowy o mroku i światłości. Wampir to czy wilkołak? A może cień drzewa wśród nocy? Czy to "Nieznane" oblicze swe odsłania, czy też prawdy stare nowe szaty przybierają?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.marynarzyk.pun.pl www.wiedzminbpf.pun.pl www.poke-destiny.pun.pl www.polskitruckworld.pun.pl www.bunkerexplorers.pun.pl