Hunters' Moon - Kingdom of the Gratious Word

Nieobce nam to, co Światłem Pełni spowite...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Forum ledwo narodzone, toteż skąpo wśród tematów. Postaram się jak najszybciej dodać to czego brakuje: Wampiry.

#1 2010-03-16 12:55:45

blackunicorn

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 87
Punktów :   

Opowieści przy kominku...

Każdy z nas słyszał legendy, baśnie typowe deszczowej nocy przy kominku.
Piszcie więc o nich...


... ... ...

Offline

 

#2 2013-08-10 23:05:26

 Lanweni

Użytkownik

44789309
Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 10
Punktów :   

Re: Opowieści przy kominku...

Kiedyś, nie tak dawno temu, żył w pewnej bogatej dzielnicy Londynu niejaki hrabia Lucan. Lucan był bogatym człowiekiem, wiodącym na pozór zwykłe życie: miał żonę i kilkoro dzieci, a jego każdy dzień wyglądał normalnie... oprócz nocy. Hrabia Lucan był bowiem uzależniony od hazardu i co wieczór wychodził grać. Grał tak przez wiele lat, ale szczęście mu nie sprzyjało i gdy w końcu przegrał całą fortunę rodu Lucanów i wpadł w olbrzymie długi, na drodze stanęła mu żona. Chciała odciągnąć go od hazardu, by nie wpaść w jeszcze większe kłopoty finansowe. Hrabia Lucan jednak nie chciał ustąpić, więc wymyślił plan. Jego żona co wieczór o tej samej godzinie szła do kuchni, by zaparzyć sobie herbatę. Hrabia wziął kij bejsbolowy i po ciemku zaczaił się przy wejściu. Gdy zobaczył, że kobieta wchodzi, uderzył ją z całej siły kijem w głowę i bił tak długo, aż był stuprocentowo pewien, że nie żyje. Gdy zapalił światło okazało się, że nie zamordował swojej żony, tylko nianię swoich dzieci. Chwilę później żona hrabiego poszła do kuchni, zaalarmowana hałasem. Lucan, niewiele myśląc, zaatakował również ją. Doszło do szarpaniny, ale kobiecie udało się uciec. Poinformowała o całym zajściu sąsiadów, a przerażony hrabia uciekł i nikt więcej o nim nie słyszał. Jedni mówią, że umarł, inni, że zmienił wygląd i żyje gdzieś na świecie pod innym nazwiskiem. Natomiast niektórzy powiadają, że zginął i odwiedza domy w Londynie, wieczorami chowa się w kuchni i kijem zabija pierwszą osobę, która wejdzie, i będzie zabijał dopóty, dopóki nie uda mu się zabić żony, bo tylko wtedy będzie mógł w spokoju wrócić do gry.


Jam jest stwór podstępny, podły,
Nie pomogą na mnie modły.
Gdy na słowa ktoś nie zważy,
W starciu ze mną się poparzy.

Offline

 
Nieobce nam to, co Światłem Pełni spowite... Rozmowy o mroku i światłości. Wampir to czy wilkołak? A może cień drzewa wśród nocy? Czy to "Nieznane" oblicze swe odsłania, czy też prawdy stare nowe szaty przybierają?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.thewayoftheninja.pun.pl www.czytamybiblie.pun.pl www.cabalpolska.pun.pl www.e650.pun.pl www.ninja-naruto.pun.pl