Victoria - 2010-03-17 10:04:56

Tak sobie dziś myślę, czy w świecie mroku, świecie wampirów istnieje przyzwolenie na okłamywanie bliskich dla chwili przyjemności. Co za tym idzie, czy to nie sprawia, że uczucia ukochanych kłamców stają się nieprawdziwe? No i czy zawsze jest tak, że kłamstwo ma krótkie nogi? a jeśli ma zbyt krótkie i rani tych, co kochają? Czy kłamaliście kiedyś w obronie własnej?

blackunicorn - 2010-03-17 12:35:58

Każde stworzenie nocy upatruje w kłamstwie sposobu na przetrwanie.
Kłamstwo w rzeczy samej jest sposobem na przetrwanie, w szczególności w towarzystwie innych drapieżników.
Gdyby bazować na wnioskach do jakich doszliśmy na poprzednim forum, i uznać wampira za drapieżnika, to oszustwo i podstęp musiałyby być niemal jego sztandarem.
jeśli chodzi o bliskich to chyba tak jak w przypadku ludzi...
Ludzie nie okłamują bliskich jeśli nie muszą, a gdy okłamują to przeważnie dla ich dobra.
jeśli bardzo brzydka przyjaciółka zapyta czy naprawdę jest taka paskudna to co jej odpowiesz? ;>

Odehaar - 2010-03-17 15:54:22

Kłamstwo samo w sobie nie jest złe. Ale kłamstwo w związku, miłości, choćby i najmniejsze - to największe kurewstwo jakie może być. Logiczne - jeśli kogoś kocham to nie okłamuję, tak samo jak nie powinno być w związku zdrady.

Okłamywanie dla chwili przyjemności... nie do końca rozumiem, czy chodzi o jakąś hedonistyczną postawę?

Victoria - 2010-03-17 18:04:37

odehaar stanowczo Twoje słowa są bliższe mojej mentalności... jeśli ktoś dopuszcza kłamstwo w miłości pokazuje siebie jako osobę, która bez mrugnięcia skłamie...

Kłamstwo dla chwili przyjemności - na przykład "kochanie idę spać,dobranoc" a okazuje się to kłamstwem by móc buszować. Takich przykładów można mnożyć.

Odehaar - 2010-03-17 20:38:27

Victoria napisał:

jeśli ktoś dopuszcza kłamstwo w miłości pokazuje siebie jako osobę, która bez mrugnięcia skłamie..

Na kłamstwie związku zbudować się nie da. Nawet najgorsza prawda jest lepsza, człowiek mając świadomość  ( np jakiegoś zdarzenia) może wybierać.

Victoria napisał:

na przykład "kochanie idę spać,dobranoc" a okazuje się to kłamstwem by móc buszować.

Heh całe szczęście że jak mi żona mówi w ten sposób, to buszuje, owszem, ale ze mną w sypialni :)

.::Vampire::. - 2010-03-23 23:00:39

często jest tak, że nie ma wyjścia i trzeba skłamać....
jakże często okłamujemy nawet samych siebie!
nie mówiąc już o innych...
kłamstwo to nieodłączny towarzysz w życiu
jednak kłamanie dla przyjemności....
gdybym mogła mieć z tego pożytek...(np. energię) i była na dnie i tylko kłamstwo mogłoby przywrócić mnie do "życia"
nie wiem czy nie zaryzykowałabym utraty zaufania bliskich

blackunicorn - 2011-05-27 11:31:07

Vampire, czyli jednak dochodzimy do wniosku, że przetrwanie jest na pierwszym miejscu.

www.niepokorni.pun.pl www.polskimastertruck.pun.pl www.magiczna-kraina.pun.pl www.dragonpbfball.pun.pl www.irpminecraft.pun.pl